Podejdź-że no do płota...

Tym razem w Krzesinach byłam można powiedzieć tylko przejazdem i kawałek dnia - czyli pod płotem ;) Nie mniej było tam bardzo wesoło i sporo pokazów dało się obejrzeć :) Było dość daleko, ale za to nam nad głowami samoloty podchodziły do lądowania ;) Na początek - Su-22 w popołudniowym słońcu :)






Komentarze