W same Mikołajki wybrałam się Ryanairem do Wrocławia na kolejną z hobbickich wypraw ;) Rano przy starcie pogoda była niesprzyjająca - śnieg, mgła - co zresztą widać na zdjęciach - jakości telefonicznej, za co bardzo przepraszam ;)
(Boeing 737-8AS. reg. EI-DCR)
Udało się załapać na odladzanie.
Nad chmurami słońce świeci mocno - i bardzo grzało ;)
Lotnisko we Wrocławiu
Skrzydełka i ogonki ;)
I droga powrotna, zdjęcia przez szybę terminalu
Tradycyjne spojrzenie na kadłub ;)
I przez okno ;)
Lądujemy na RWY 33
I na płycie, tankowanie przed kolejnym lotem w asyście straży. Ale ja już wracałam do domu ;)